Artykuł
Poszli!
Wybory parlamentarne najpewniej w październiku 2023 r., ale kampania właśnie się zaczęła
Politycy przypomnieli sobie o przedcovidowej zasadzie, że prognozą zwycięstwa jest liczba uściśniętych rąk. Donald Tusk jeździ więc po Polsce już od kilku tygodni, a prezes PiS właśnie ruszył. Każdy z nich ma swoje ważne powody. - Kończę już swoją misję w rządzie, będę się musiał skoncentrować na pracy partyjnej - powiedział Kaczyński w Sochaczewie, gdzie zaczął swój objazd. Ale dopóki nie skończy, co powinno nastąpić do końca czerwca, będzie odwiedzał tylko okolice Warszawy.
O tym, że to już faktyczna kampania, świadczy to, że prezes ma objechać właśnie tworzone nowe partyjne okręgi, których będzie 94. Ma to zmobilizować lokalne struktury i dać miejscowym członkom PiS argumenty z pierwszej ręki do przekonywania mieszkańców. Obowiązuje narracja, że ta władza jest blisko ludzi, a tamci odwrócili się do nich plecami, że rząd reaguje na trudną sytuację, a obecna opozycja tego nie robiła, gdy rządziła et cetera, et cetera.