Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-07-01

Wyczerpani wojną

Pole bitwy pod Verdun, 1916 r.Pole bitwy pod Verdun, 1916 r.

Nikt w 1914 r. nie spodziewał się długiego konfliktu zbrojnego. Podobnie jak tego, że całkowicie odmieni on nowoczesne państwa

Wojna w Ukrainie skończyłaby się, gdyby zechciała tego Rosja. Jednak działania Kremla wskazują na to, iż dla Władimira Putina liczy się zwycięstwo za wszelką cenę. A skoro rosyjskiej armii nie udaje się przełamać frontu, droga do wygranej może wieść jedynie przez całkowite wyniszczenie przeciwnika, bez oglądania się na ponoszone koszty. To oznacza, że długa wojna została przesądzona.

Iluzja zwycięstwa błyskawicznego

„Clausewitz, nieżyjący Prusak, i żyjący, choć fałszywie rozumiany prof. Norman Angell, zjednoczyli się, aby wszczepić w umysły europejskie koncepcję wojny krótkotrwałej” – pisze w książce „Sierpniowe salwy” Barbara W. Tuchman.

Stratedzy skupiali się więc na planowaniu miażdżącego uderzenia, bo zgadzali się z twierdzeniami, że zapewnienie wyżywienia, umundurowania, uzbrojenia dla wielomilionowych armii w dłuższym okresie przerośnie możliwości i zasoby każdego państwa.

Francuski sztab generalny opracował plan offensive foudroyante (ofensywy piorunującej) – zakładał on uderzenie dwoma grupami armii na północ od Metzu i na południe od Nancy w głąb terytorium Niemiec, by rozgromić główne siły wroga w ciągu najdalej dwóch miesięcy. Z kolei Berlin liczył na to, że rzucenie Francji na kolana zajmie sześć tygodni. Według planu opracowanego przez feldmarszałka Alfreda von Schlieffena niemieckie armie miały przebić się przez terytorium neutralnej Belgii oraz Holandii i dzięki oskrzydlającemu manewrowi szybko znaleźć się pod Paryżem, a jednocześnie na tyłach armii francuskiej. Tak rozstrzygając wynik wojny, nim na wschodzie sprzymierzona z Francją Rosja rozpoczęłaby ofensywę. Nota bene identycznym optymizmem wykazywali się poddani cara. „Rosyjscy oficerowie spodziewali się być mniej więcej w tym samym czasie w Berlinie, najczęściej liczono się z okresem sześciu tygodni” – podkreśla Tuchman.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00