Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-12-05

POSTĘPOWANIE CYWILNE

Prawda, ale jaka?

Samodzielna zasada konstytucyjna czy metanorma? Prawda absolutna czy procesowa? W którą stronę powinien iść kodeks postępowania cywilnego, by uczynić jej zadość?

Z jednej strony wszelkie formalizmy procesowe nie sprzyjają ustalaniu prawdy, ale co, gdy ich brak powoduje jeszcze większy problem? Patrząc na stale wrastającą objętość pism procesowych, można odnieść wrażenie, że albo ich autorzy są wynagradzani w systemie wierszówkowym, albo zapomnieli, że w sporze sądowym decydujące znaczenia ma waga, ale argumentów, a nie dokumentów. W ostatnich czasach problem przybrał na sile i nie jest ograniczony li tylko do skomplikowanych spraw gospodarczych. Przyczyny tego stanu rzeczy jest wiele, a odpowiadają za to strony, pełnomocnicy, sądy, biegli jak i ustawodawca. Jak zauważa dr Monika Strus-Wołos proliferacji pism procesowych sprzyjają przepisy o charakterze prekluzyjnym, które powodują, że na wszelkie wypadek zamieszcza się w pozwie wszystko, nawet mniej istotne wątki na wypadek, gdyby druga strona w odpowiedzi na pozew właśnie taką kwestię podniosła.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00