Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-06-03

Została nostalgia

Obraz Antona von Wernera przedstawiający Kongres Berliński, który zwołano w 1878 r.: premier Węgier Gyula Andrássy stoi tuż za kanclerzem Niemiec Ottonem von BismarckiemObraz Antona von Wernera przedstawiający Kongres Berliński, który zwołano w 1878 r.: premier Węgier Gyula Andrássy stoi tuż za kanclerzem Niemiec Ottonem von Bismarckiem

Zaledwie półtora stulecia temu Węgrzy współdecydowali o losach Europy i grali w tej samej lidze, co największe mocarstwa

Wiedza o historii Węgier urywa się w Polsce na roku 1849 i powstaniu stłumionym przez Austrię i Rosję, którego bohaterem był Józef Bem. Stąd też poczucie, iż Polacy i Węgrzy to współbracia w cierpieniu. Obecna, prorosyjska polityka premiera Viktora Orbána z tej perspektywy wydaje się zupełnie niezrozumiała. Co innego, jeśli wypełni się lukę w pamięci i przypomni, że gdy Polacy przegrywali przez cały XIX w., marząc o własnym państwie, w tym samym czasie Węgry wyrosły na podmiot będący równorzędnym partnerem Austrii i Niemiec.

Pod berłem Habsburgów

Austria wraz ze stłumieniem powstania, represjami i egzekucjami przygięła kark Węgrom. Jednak wkrótce sytuacja Wiednia na arenie międzynarodowej zaczęła się pogarszać. Spory w tym udział miała „niewdzięczność” cesarza Franciszka Józefa. W pierwszych latach panowania uchodził za oddanego przyjaciela Rosji – podarował nawet swój portret carowi Mikołajowi I. Ten zaś za rzecz oczywistą uważał, iż austriacki cesarz zrewanżuje się kiedyś za wsparcie udzielone mu podczas tłumienia węgierskiej rebelii. Ale gdy w 1853 r. Rosja sprowokowała wojnę z Turcją, by przejąć cieśniny łączące Morze Czarne ze Śródziemnym, Wiedeń zachował się z daleko idącą rezerwą – Franciszek Józef nie chciał obecności rosyjskich wojsk na Bałkanach. Kiedy więc Turcji z militarną pomocą przyszły Francja i Wielka Brytania, Austria wprawdzie oficjalnie pozostała neutralna, lecz w praktyce opowiedziała się po stronie zachodnich mocarstw.

Pobierz pliki wydania
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00