Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2022-10-03

Firmy w tarapatach szukają sposobu, by uniknąć ulgi na złe długi

Zmniejszenie VAT naliczonego oraz zwiększenie podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym w ramach tej ulgi to dla wielu dłużników gwóźdź do trumny. Dlatego chcą negocjować z wierzycielami wydłużenie terminu płatności

Tylko czy tym, którzy czekają na zapłatę, to się opłaca? No i jak to prawidłowo zrobić? - zastanawiają się zarówno klienci biur rachunkowych, jak i one same, próbując im pomóc w trudnych czasach.

Zarówno w VAT, jak i podatkach dochodowych główne (chociaż niejedyne) przesłanki zastosowania ulgi na złe długi to brak zapłaty i upływ 90 dni od terminu płatności. [ramka] Wtedy dłużnik musi w VAT „zwrócić” Skarbowi Państwa, to co zyskał na odliczeniu podatku naliczonego, a w PIT i CIT de facto zapłacić podatek od „rozliczalnego” kosztu - i to niezależnie od tego, czy wierzyciel zastosował ulgę na złe długi, czy nie. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby uregulowanie faktury. Ale gdy nie jest to możliwe, pozostaje modyfikacja terminu płatności (jego wydłużenie), a przez to odsunięcie w czasie momentu dokonania korekty. Wierzyciel musi mieć jednak pełną świadomość, że godząc się na taki zabieg, jemu również wydłuża się termin oczekiwania na zastosowanie ulgi na złe długi.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00