Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2022-07-13

Szykujemy kolejny pozew zbiorowy w sprawie Amber Gold

Karolina Mikołajek: Postępowania grupowe, które dają możliwość rozpoznania roszczeń bardzo dużej grupy osób, powinny być przez sądy doceniane i rozpoznawane szybciej. Ten potencjał nie jest jednak ani dostrzegany, ani wykorzystywany

Karolina Mikołajek, partnerka w Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy Sp.j.

Karolina Mikołajek, partnerka w Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy Sp.j.

Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził na rzecz byłych klientów Amber Gold ponad 25 mln zł (sygn. akt XXV C 1614/16). Grupa liczyła ponad 200 osób, a pieniądze zostały przyznane w związku z opieszałością organów ścigania w sprawie członków zarządu niesławnej spółki. Była pani jednym z pełnomocników strony powodowej. Na czym polegało bezprawne działanie organów?

Twierdziliśmy, że już w 2010 r. prokuratura dysponowała materiałem dowodowym, który pozwalał na wszczęcie postępowania w sprawie Amber Gold. Gdyby zostało ono wszczęte, a członkom zarządu zostałyby postawione zarzuty, poszkodowani nie zainwestowaliby pieniędzy w lokaty Amber Gold, a te już zainwestowane próbowaliby wycofać. Wiadomość o tym rozniosłaby się w przestrzeni publicznej, a oddziały spółki nie mogłyby funkcjonować, więc nie byłoby możliwości odwiedzenia ich i inwestowania pieniędzy. Sąd co do zasady zgodził się z nami, przy czym przyjął, że gdyby postępowanie zostało wszczęte w styczniu 2010 r., to biorąc pod uwagę ilość materiału dowodowego i specyfikę takich postępowań, zarzuty mogłyby zostać postawione po upływie mniej więcej 14 miesięcy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00