Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-07-13

wywiad

Mąka to tylko 17 proc. ceny chleba

Polskie porty, w tym Gdańsk (na zdjęciu), mogą przeładować nie więcej niż 600–700 tys. t zboża miesięczniePolskie porty, w tym Gdańsk (na zdjęciu), mogą przeładować nie więcej niż 600–700 tys. t zboża miesięcznie

Monika Piątkowska: Polska staje się regionalnym hubem dla Ukrainy w handlu surowcami rolnymi. Największym wyzwaniem jest pomoc w wywozie zboża i wyeksportowaniu go na rynki trzecie

Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej

Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej

Czy Polskę zalewa zboże z Ukrainy?

W tej chwili nie możemy mówić o zalaniu naszego rynku przez zboże z Ukrainy, choć rolnicy, którzy mieszkają najbliżej granicy, mogą obserwować pierwsze symptomy tego zjawiska. Po stronie ukraińskiej w wagonach i silosach czekają bowiem ogromne ilości zboża gotowego do wywozu. Wiemy, że na odprawę czeka aż 16,7 tys. wagonów. Co piąty to wagon ze zbożem. Stoją tam też wagony z olejem roślinnym (ok. 450) i ze śrutami (ok. 700). Gdyby je ustawić jeden po drugim, stworzyłyby kolejkę na 240 km! To odległość prawie taka sama jak z Warszawy do Krakowa.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00