Artykuł
paliwa
Ropa znów osiąga szczyty notowań
Wzrost ceny surowca może osłabić efekt obniżki podatków, nie zniweluje go jednak całkowicie
Po trwających dwa miesiące spadkach ropa wraca na wyżyny. Tylko w tym roku na giełdach kursy urosły o ok. 9,5 proc. Ropa brent z ceną ponad 86 dol. za baryłkę przebiła październikowe szczyty.
Inwestorzy przestali bać się gwałtownego spowolnienia światowej gospodarki w związku z Omikronem. Po początkowym szoku, wynikającym z pojawienia się nowego wariantu, gdy ceny spadły przez moment poniżej 70 dol. za baryłkę, nie ma już śladu. – Mimo kolejnej fali pandemii mamy wyjątkowo silny popyt. Rosnąca liczba zakażeń nie przekłada się na gwałtowne lockdowny i zamykanie gospodarek. A to sprawia, że popyt wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie – mówi Rafał Zywert, analityk rynku ropy naftowej i paliw w BM Reflex.