Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-06-02

opinia

Embargo to za mało, żeby zmienić oblicze tej wojny

Przyjęcie zakazu importu rosyjskiej ropy powinno cieszyć wszystkich, którzy chcą osłabienia Rosji i jej wpływów w Europie. Unia posunęła się do przodu w kwestii kluczowej dla strategicznej rozgrywki z Moskwą. Rozpoczęta jeszcze w zeszłym roku gra dostawami gazu, związany z tym kryzys energetyczny oraz bolesne sankcje przyjęte przez kraje Zachodu w pierwszych trzech miesiącach agresji jeszcze bardziej zwiększyły znaczenie surowców energetycznych w rosyjskiej gospodarce. Dość powiedzieć, że udział ropy i gazu w przychodach rosyjskiego budżetu przekroczył w kwietniu 60 proc. Dlatego też Ukraina i jej najbliżsi sojusznicy słusznie upatrują w sankcjach na ten sektor jednego z kluczy – obok wsparcia militarnego – do pokonania najeźdźcy i poskromienia imperialnych ambicji Kremla.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00