Artykuł
Bezwzględne dożywocie utrudni ściganie zbrodni?
Dożywotnie pozbawienie wolności bez szansy ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie to jeden z pomysłów ministra sprawiedliwości w ramach procedowanej przez parlament reformy kodeksu karnego (uchwaloną nowelizację odrzucił Senat, Sejm miał się nią ponownie zająć w ubiegłym tygodniu, punkt ten został jednak zdjęty z porządku obrad - red.). Twórców tych zmian nie zniechęca utrwalony m.in. w orzecznictwie strasburskim pogląd, że takie rozwiązanie jest formą nieludzkiego traktowania, sprzeczną z Europejską konwencją praw człowieka. Tymczasem w razie uchwalenia tej zmiany inne państwa będą mogły odmówić Polsce wydawania poszukiwanych przestępców, którym groziłaby taka kara. Problem nie jest hipotetyczny - orzekanie dożywocia w Polsce będzie możliwe w przypadku kilkunastu typów wyjątkowo drastycznych przestępstw, takich jak zabójstwo, zgwałcenie małoletniego poniżej 15 lat czy czyny o charakterze terrorystycznym.
Rewolucja w polityce karnej
Przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości reforma prawa karnego zmierza do rewolucji w państwowej polityce karnej. Głównym orężem ma być podnoszenie kar grożących za poszczególne przestępstwa, w tym nawet do 30 lat pozbawienia wolności, a także stworzenie nowych typów zbrodni, za które kara ma wynosić minimum 3 lata więzienia.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right