Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-08-09

W poszukiwaniu trzeciego kompromisu

Nowa definicja systemu sztucznej inteligencji, zawężenie grupy systemów wymagających szczególnego nadzoru i zmiany w składzie unijnej rady ds. sztucznej inteligencji - to najważniejsze zmiany w projekcie unijnego rozporządzenia regulującego SI zaproponowane przez czeską prezydencję

Projekt całościowej regulacji wykorzystania narzędzi opartych na sztucznej inteligencji przedstawiła w kwietniu ubiegłego roku Komisja Europejska. Rozporządzenie ustanawiające zharmonizowane przepisy dotyczące sztucznej inteligencji, bo tak brzmi pełna nazwa aktu, ma zagwarantować, że wykorzystywane w Unii systemy SI będą bezpieczne i nie zagrożą podstawowym prawom mieszkańców UE. Komisja deklaruje też, że nowymi przepisami chce ułatwić dalszy rozwój nowych technologii, stwarzając przedsiębiorcom jednolite ramy prawne na terenie całej Unii.

- Systemy sztucznej inteligencji są stosowane o wiele częściej, niż nam się wydaje. Są one już na tyle rozpowszechnione, że uregulowanie tego obszaru rzeczywiście jest potrzebne, również ze względu na ryzyko wykorzystywania SI do ingerencji w podstawowe prawa i wolności. Najlepiej to niebezpieczeństwo obrazuje system zaufania społecznego funkcjonujący w Chinach - ocenia dr Zbigniew Okoń, partner w kancelarii Maruta Wachta specjalizujący się w prawie nowych technologii.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00