Artykuł
wspólnota
Regulowanie big techów na ostatniej prostej
Na największe platformy zostaną nałożone dodatkowe obowiązki
Parlament Europejski przegłosuje dziś pakiet rozporządzeń zmieniających zasady gry w internecie
Akty o usługach cyfrowych (Digital Services Act - DSA) i o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act - DMA) zmienią relacje między Facebookiem, Google’em, Amazonem i innymi serwisami internetowymi - a ich użytkownikami, a także między cyfrowymi gigantami a ich mniejszymi konkurentami.
Pierwsze rozporządzenie, zwane też kodeksem cyfrowym, ma zapewnić internautom w Unii większą kontrolę nad materiałami dostępnymi online. Usprawni m.in. walkę z nielegalnymi treściami, bo serwisy społecznościowe będą miały obowiązek usuwać je niezwłocznie po zgłoszeniu. To samo będzie dotyczyło nielegalnych produktów sprzedawanych w sieci.
Internauci zyskają większą kontrolę nad sposobem wykorzystywania ich danych osobowych, a reklama skierowana do wybranych grup (targetowana) będzie zabroniona w odniesieniu do nieletnich. Zakazany zostanie też dobór odbiorców takich przekazów na podstawie danych wrażliwych (jak religia, orientacja seksualna itp.).
Jak mówi sprawozdawczyni DSA, europosłanka Christel Schaldemose z Komitetu Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO), ta regulacja „położy kres cyfrowemu Dzikiemu Zachodowi”. - Zwiększymy ochronę konsumentów, zapewnimy użytkownikom lepsze prawa i uregulujemy rdzeń modelu biznesowego platform. To, co jest nielegalne offline, będzie również nielegalne online - mówiła.