Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-11-28

rfn

Niemcy wciąż z amerykańskimi atomówkami

Samoloty F/A-18E Super Hornets mogą niebawem zastąpić wysłużone tornadaSamoloty F/A-18E Super Hornets mogą niebawem zastąpić wysłużone tornada

Umowa koalicyjna zakłada, że Niemcy pozostaną w natowskim programie Nuclear Sharing. Dla Polski to dobra wiadomość

Upubliczniona w ubiegłym tygodniu umowa koalicyjna pomiędzy socjaldemokratami, liberałami i zielonymi szczegółowo opisuje, w którym kierunku będzie podążał nowy rząd kanclerza Olafa Scholza. Rozdział siódmy mówiący o niemieckiej odpowiedzialności za świat i Europę zajmuje się m.in. kwestiami bezpieczeństwa. W ostatnich tygodniach wielu analityków i komentatorów zastanawiało się, czy nowy rząd w Berlinie nie zdecyduje się na wyjście z programu NATO Nuclear Sharing, w ramach którego niestrategiczna broń jądrowa USA trzymana jest w bazie lotniczej w Büchel, gdzie stacjonują zdolne do jej przenoszenia niemieckie samoloty Tornado. Jeszcze niedawno rezygnacji z udziału w programie domagała się część polityków np. socjaldemokracji. – Niemcy dalej będą w Nuclear Sharing, ale pojawiają się mocne akcenty rozbrojeniowe i chęć przystąpienia do potępionego przez NATO Traktatu o zakazie broni jądrowej. To się sojusznikom, którzy posiadają broń jądrową, jak USA, Francja czy Wielka Brytania, nie spodoba – tłumaczy Justyna Gotkowska, analityczka ds. bezpieczeństwa w Ośrodku Studiów Wschodnich.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00