Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2004-08-01

Czy w przypadku kradzieży zawsze przysługuje odszkodowanie

Bałagan w dokumentach rachunkowych oraz prowadzenie księgowości niezgodnie z przepisami mogą być przyczyną odmowy wypłaty odszkodowania z tytułu ubezpieczenia od kradzieży z włamaniem - wyrok Sądu Najwyższego (sygn. akt II CK 445/03).

Przedsiębiorca ubezpieczył zakład rzemieślniczy od kradzieży z włamaniem. Umowę zawarł z Towarzystwem Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA, które w ogólnych warunkach ubezpieczenia zawarło warunek prowadzenia księgowości zgodnie z ustawą z 29 września 1994 r. o rachunkowości. Na wypadek zdarzenia ubezpieczony miał obowiązek sporządzenia na podstawie określonej dokumentacji rachunku strat i dostarczenia go ubezpieczycielowi w celu wyliczenia szkody. Przedsiębiorca wyliczył szkodę na ok. 70 tys. zł. Odszkodowania jednak nie otrzymał. Ubezpieczyciel stwierdził, że ubezpieczony prowadził księgowość niezgodnie z umową. Dokumenty wewnętrzne miały pomyloną numerację, podpisane były tylko przez pracownika zakładu, nie wiadomo więc, ile było towaru, jakiego rodzaju i wartości oraz od kogo zakupionego. Rzemieślnik skierował sprawę do sądu. Sąd I instancji uwzględnił powództwo, ale sąd II instancji zmienił wyrok i powództwo oddalił. Sąd potwierdził, że z dowodów, które sporządzał przedsiębiorca, nie wynikało, kto dokonywał zakupu towaru, za ile i od kogo. Z oceną tą zgodził się także Sąd Najwyższy, oddalając kasację. Sąd stwierdził, że powód prowadził dokumentację tak, iż nie pozwalała ona na ustalenie wysokości szkody.
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00