Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-08-10

Na szachownicy zarządzania urzędnicy potrafią grać tylko w warcaby

Efekty wysiłku MEiN włożonego w reformowanie oświaty są na razie zupełnie odwrotne od założonych celów - mamy zdemotywowanych i zastraszonych presją światopoglądową nauczycieli i dyrektorów. Wszystko to na tle fatalnego zarządzania kryzysem wywołanym pandemią oraz wojną w Ukrainie

Sejm uchwalił zmiany w Karcie nauczyciela oraz innych ustawach oświatowych. Czy dodatkowa godzina karciana, która ma być przeznaczona m.in. do dyspozycji rodziców, sprawi, że relacje szkoły z opiekunami będą znacznie lepsze niż dotychczas?

Nie

Sławomir Broniarz prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego

Sławomir Broniarz prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego

MEiN chce zmienić art. 42 ust. 2 pkt 2 Karty nauczyciela opisujący inne zajęcia i czynności nauczyciela realizowane w czasie jego 40-godzinnego tygodnia pracy. To oznacza, że nauczyciele za realizację godziny karcianej (tzw. czarnkowego) w tygodniu nie otrzymają dodatkowych pieniędzy. W ten sposób tylnymi drzwiami minister Czarnek zwiększa pensum. Dlaczego to robi, skoro jego poprzedniczka Anna Zalewska zniosła godziny karciane, twierdząc, że są one niekonstytucyjne? To ona cztery lata temu mówiła, że „jeśli ktoś zmusza nauczycieli do dodatkowych godzin pracy bez wynagrodzenia, powinni zawiadomić o tym kuratorium, albo Państwową Inspekcję Pracy”.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00