comment
Artykuł
Data publikacji: 2022-07-04
opinia
Demony 6 stycznia doganiają Amerykanów
Była pracownica Białego Domu Cassidy Hutchinson stanęła przed komisją 26 czerwca
Ostatnie dni prezydentury Donalda Trumpa przypominały słabą slapstickową komedię. Z biegiem czasu poznajemy jej kolejne odcinki. Były prezydent miał rzucać po ścianach keczupem i wyrywać kierownicę kierowcy, żeby dołączyć do szturmujących Kapitol. I nie za bardzo przejmował się tym, że może dojść do wybuchu przemocy. Tak przynajmniej wynika z tego, co przed specjalną komisją parlamentarną mówiła w zeszłym tygodniu Cassidy Hutchinson, asystentka ówczesnego szefa personelu Białego Domu Marka
Pozostało 87% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu