Artykuł
Najnowsze orzecznictwo. Braki formalne nie uprawniają do odrzucenia apelacji
Odrzucenie apelacji z powodu braków formalnych jest niezgodne z Konstytucją - wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 maja 2008 r. (sygn. akt P 18/07).
Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne Sądu Okręgowego w Poznaniu II Wydział Cywilny - Odwoławczy, dotyczące odrzucenia apelacji z powodu braków formalnych.
Ryszard D. wniósł o zasądzenie od pozwanego Andrzeja M. kwoty 5000 zł z odsetkami ustawowymi z tytułu zwrotu zaliczki przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości gruntowej. Sąd rejonowy zasądził od pozwanego 4300 zł z ustawowymi odsetkami, oddalając powództwo w pozostałym zakresie, oraz rozstrzygnął o kosztach procesu. Pozwany wniósł apelację, przy której reprezentował go pełnomocnik procesowy będący adwokatem. Sąd rejonowy odrzucił apelację, stwierdzając, że wbrew wymogom pełnomocnik pozwanego nie wskazał, czy wyrok zaskarża w całości, czy w części. Apelacja powinna bowiem zawierać m.in. oznaczenie wyroku, od którego jest wniesiona, ze wskazaniem, czy jest on zaskarżony w całości czy w części. Pozwany w zażaleniu stwierdził, że apelacja zawiera wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku w wymienionych punktach, z czego jednoznacznie wynika, że wyrok został zaskarżony w części.
Rozpatrując zażalenie, sąd okręgowy nabrał wątpliwości, czy na skutek zmiany przepisów nie doszło do naruszenia ich prawa. W stanie prawnym obowiązującym do 4 lutego 2005 r. w takich samych sytuacjach, również w razie sporządzenia apelacji przez fachowego pełnomocnika, przewidziana była kontrola braków formalnych apelacji niezależnie od tego, kto był autorem (sama strona czy profesjonalny pełnomocnik). Przewodniczący sądu był zobowiązany wezwać stronę skarżącą do poprawienia błędów, wskazując, o jakie braki chodzi. Obecnie, gdy przy wnoszeniu apelacji strona działa przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, przyjmuje na siebie ryzyko pozostawienia sprawy poza kontrolą. Zdaniem sądu okręgowego stosowanie kwestionowanego przepisu prowadzi do naruszenia prawa pozwanych do podjęcia skutecznej obrony ich interesów w procesie. Wprowadzenie takiej procedury cywilnej narusza gwarantowane konstytucyjnie prawo do sądu oraz zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji, jak i zasady równości wobec prawa.