Artykuł
Wszystko o rozliczaniu świadczenia urlopowego
Pracodawcy spoza sfery budżetowej, zatrudniający według stanu na 1 stycznia danego roku mniej niż 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, mają wybór formy, w jakiej będą zaspokajali ich potrzeby socjalne. Ta grupa pracodawców może albo utworzyć fundusz socjalny (na ten temat publikujemy też tekst na str. 79), albo wypłacać raz w roku świadczenie urlopowe. Jeśli zostanie podjęta decyzja o wypłacaniu świadczenia urlopowego, to przysługuje ono wówczas każdemu pracownikowi korzystającemu z urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Wypłacanie świadczenia urlopowego ma charakter fakultatywny, ponieważ pracodawca może zwolnić się z obowiązku jego wypłacania. Możliwość ta nie dotyczy jedynie pracodawców zatrudniających nauczycieli objętych przepisami Karty Nauczyciela.
Pracodawcy, którzy nie chcą wypłacać świadczenia urlopowego (ani tworzyć ZFŚS), muszą zapisać to w zakładowym układzie zbiorowym pracy lub regulaminie wynagradzania. Jeśli nie są objęci układem zbiorowym pracy oraz nie są zobowiązani do wydania regulaminu wynagradzania, wówczas do końca stycznia danego roku kalendarzowego w sposób przyjęty w swojej firmie muszą przekazać swoim pracownikom informację o niewypłacaniu świadczenia urlopowego.
Świadczenie urlopowe przysługuje niezależnie od sytuacji materialnej, osobistej i życiowej pracownika. Pracownik, aby je otrzymać, nie ma obowiązku przedkładania jakichkolwiek zaświadczeń o dochodach, nie musi również składać w tej sprawie żadnego wniosku. Przysługuje ono uprawnionym pracownikom z mocy prawa.
Nabycie prawa do świadczenia urlopowego
Warunkiem otrzymania przez pracownika świadczenia urlopowego jest korzystanie przez niego z urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych (wliczane są w to nie tylko dni robocze, ale także soboty, niedziele i święta). Nie ma przy tym znaczenia, czy pracownik wykorzystuje urlop zaległy, czy też bieżący. Ważne, by urlop wynosił nie mniej niż 14 dni kalendarzowych.
Pojęcie budzi liczne kontrowersje. W tych 14 dniach mogą się bowiem znaleźć zarówno dni robocze, na które udzielono urlopu, dni wolne od pracy z tytułu rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, jak i niedziele i święta. Problem dotyczy głównie tego, czy okres 14 kolejnych dni może kończyć się na dniu, który dla pracownika był dniem wolnym do pracy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right