Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-07-28

prawo

Izby nie ma, kasy nie ma, kary są

Pałac prezydencki jest zdziwiony decyzją KEPałac prezydencki jest zdziwiony decyzją KE

Mimo likwidacji Izby Dyscyplinarnej kary wynikające z orzeczenia TSUE są nadal naliczane. W tej sprawie panuje taki sam pat, jak w kwestii wypłaty środków z KPO

Z naszych ustaleń wynika, że notę o wstrzymanie naliczania kar za Izbę Dyscyplinarną i kształt systemu dyscyplinującego sędziów (1 mln euro dziennie) rząd przesłał do Brukseli już w połowie czerwca, tuż po podpisaniu przez prezydenta nowelizacji ustawy o SN. To jednak nie zatrzymało licznika kar nakładanych przez Komisję Europejską (KE). W tej chwili widoczna na nim kwota przekracza już 270 mln euro.

Całą sytuacją zdziwieni są nasi rozmówcy z rządu. – Komisja nas w pewnym sensie zignorowała. Już drugi miesiąc czekamy na rozpatrzenie wniosku. Nie wiemy, kiedy kary zostaną zastopowane – przyznaje jeden z nich. Szefowa KE w wywiadzie dla wtorkowego DGP mówiła: „Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości, co jeszcze nie nastąpiło. W szczególności nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów i nadal obowiązuje dzienna kara finansowa”.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00